Rate this post

Nikt nie chce płacić za aplikację. To właśnie z tego powodu powstaje tak wiele darmowych apek dostępnych w AppStore i Google Play. Jednak twórcy darmowych aplikacji, również muszą jeść. To jasne. Na szczęście, z pomocą w wypełnieniu ich lodówek i opłaceniu rachunków przychodzą inne sposoby, w przypadku których użytkownik nie musi ich opłacać. No… przynajmniej nie bezpośrednio. Czytając ten artykuł poznasz 10 sposobów monetyzacji darmowych aplikacji.

Szacuje się, że globalne przychody brutto z aplikacji do 2020 roku osiągną wartość około 102 miliardów dolarów.

Jak to możliwe? Niektóre z tych porad najprawdopodobniej są Ci już dobrze znane, jednak zachęcam do zapoznania się z resztą.

#1. Stare dobre reklamy

Kocham je i nienawidzę w tym samym czasie. Jednak pomimo mojej opinii rynek reklam internetowych stale rośnie! Właściwie, jest on uważany za podstawowy model monetyzacja aplikacji mobilnych. Możemy wyróżnić kilka rodzajów reklam m.in. banery, filmy wideo, publikacje, reklamy wewnętrzne i natywne. Wybór typu reklamy, który będzie najbardziej odpowiedni dla Twojej aplikacji to jeden z pierwszych, najważniejszych kroków. Istnieje kilka metod rozpoczęcia przygody z reklamą online, są to:

Wyświetlanie reklam firm zewnętrznych w aplikacji mobilnej lub witrynie;
Pobieranie opłat, działając jako platforma handlowa;
Zbudowanie własnej sieci reklamowej;
Publikowanie ogłoszeń np. ofert pracy.

Pamiętaj jednak, że reklamy są często frustrujące dla użytkowników. W związku z tym możesz w łatwo stracić część odbiorców, decydując się na zbyt wiele reklam w Twojej aplikacji/na stronie. Najlepszym rozwiązaniem jest połączenie tej metody monetyzacji z innymi, komplementarnymi.

#2. Sprzedaż big data osobom trzecim

Zasada jest prosta – zbierasz big data, a następnie sprzedajesz je osobom trzecim. Czym jest big data? Krótko mówiąc są to informacje o preferencjach, lokalizacji, potrzebach, pragnieniach i nawykach Twoich klientów. Dlaczego są tak wartościowe? No cóż, wiele firm za istotne uważa poznanie ich potencjalnych klientów, użytkowników ich produktów i ludzi w ogóle. Wyobraź sobie, że jesteś właścicielem sklepu i chcesz otworzyć kolejny. W tym przypadku bardzo pomocne są wszelkie informacje dotyczące zapotrzebowania na Twój produkt i najlepszej lokalizacji na jego dystrybucję. Moja rada: upewnij się, że nie nadużywasz swoich praw do danych Twoich klientów. Może to bowiem przynieść wiele niemiłych konsekwencji Twojej firmie, patrz #10. Marketing afiliacyjny/generowanie potencjalnych klientów.

#3. Zakupy w aplikacji – dobra wirtualne

Nawet jeżeli pobranie Twojej aplikacji jest darmowe, nie oznacza to, że korzystanie z wszystkich jej funkcji również takie będzie. Bardzo popularne – zwłaszcza w aplikacjach gamingowych – jest oferowanie użytkownikom możliwości dokupienia dodatkowych funkcjonalności, dóbr fizycznych, a także odblokowania części kontentu. Niektóre gry wprowadziły wewnętrzne waluty, dające możliwość zakupu sprzętu dla bohaterów oraz innych produktów premium. Taki model monetyzacji ma na celu poprawę ogólnego doświadczenia, płynącego z grania. Dla niektórych użytkowników czynnik finansowy, może spowodować rezygnację z pobrania aplikacji. W związku z tym, należy pamiętać o zbadaniu gotowości użytkowników do zapłaty, zanim wyświetlona zostanie taka opcja. Na wszystko musi być odpowiedni czas i miejsce. Ta zasada dotyczy również e-commerce, ale o tym później.

#4. Subskrybuj, by zyskać więcej! / Oprogramowanie jako usługa

Jak zapewnić sobie długoterminowy przychód? Dobrym sposobem dla startupów jest wprowadzenie SaaS (Software as a Service). Saas to model przychodu bazujący na płatnościach subskrybentów, gdzie użytkownicy opłacają np. miesięczną lub roczną subskrypcję aplikacji. Jedną z korzyści jest wzrost customer lifetime value (długookresowej wartości klienta). Należy oczywiście pamiętać, że oferowane usługi, muszą być kompatybilne z samą aplikacją. Abonament gwarantuje jednak stabilny i przewidywalny dochód dla Twojej firmy. Wyróżnia się dwa najbardziej popularne podejścia SaaS wśród startupów:

Pay as you go – to elastyczny plan taryfowy, w którym opłaty naliczają się zgodnie z indywidualnymi stawkami dla każdego użytkownika.
Tiered pricing – ten model cechuje się podziałem Twoich usług na poziomy, na które klient może zdecydować się w zależności od swoich potrzeb.

SaaS jest z pewnością bezpiecznym wyborem dla startupów, ponieważ przynosi niezawodny i stały dochód.

#5. Crowdfunding

To relatywnie nowa forma monetyzacji aplikacji. W poszukiwaniu dofinansowania na stworzenie aplikacji oraz chcąc ją promować, twórcy dzielą się swoimi pomysłami na przeznaczonych do tego stronach, jak Kickstarter czy CrowdFunder. Jeśli pomysł jest dobrze opisany, a twórcy znajdą swoją niszę, mają oni szansę zebrać dużą sumę w krótkim czasie. Istnieje wiele możliwości nagradzania potencjalnych użytkowników za darowizny. Możesz na przykład zaproponować wspierającym dodatkowe funkcje w aplikacji (kiedy będzie już gotowa). Najcenniejszy jest fakt, że zaangażowani są tylko klienci zainteresowani projektem, dzięki czemu redukujesz poziom irytacji i ilość usłyszanych “nie” na swojej drodze.

#6. Freemium upsell

Kolejnym popularnym podejściem do monetyzacji aplikacji jest freemium upsell. Zasada jest prosta, jestem przekonana, że spotkaliście się z tym podejściem. Aplikacja lub usługa jest darmowa w wersji podstawowej, jednak w tym samym czasie oferujesz użytkownikom wersję płatną premium, rozszerzoną o dodatkowe funkcjonalności. Należy pamiętać, że wiele produktów bazujących na modelu SaaS (#4), korzysta także z modelu freemium. Oto kilka przykładów, aby wdrożyć to podejście:

Time-Based freemium – to dobrze nam znany “darmowy 14-dniowy okres próbny” lub “wypróbuj za darmo”. Zasadniczo oferujesz swoją aplikację za darmo, ale tylko przez pewien czas. Gdy użytkownicy polubią Twój produkt/usługę, opłacają korzystanie z aplikacji.
Feature-Based freemium – ponownie, oferujesz darmową wersję aplikacji, ale tym razem z ograniczonym dostępem do niektórych funkcji. Aby je odblokować, użytkownik musi zapłacić.
Capacity-Based freemium – to określona pojemność aplikacji dostępna za darmo. Na przykład kiedy użytkownik chce podzielić się dostępem do informacji z innymi, musi zapłacić za tę funkcjonalność.

#7. Opłaty transakcyjne

Krótko mówiąc, działając jako platforma handlowa lub inna platforma z regularnymi transakcjami pieniężnymi, najłatwiejszym sposobem na zarobek jest wprowadzenie opłat transakcyjnych. To proste – Twoi klienci płacą niewielkie sumy za dokonanie każdej transakcji. Cały proces odbywa się oczywiście, za ich zgodą.

#8. E-commerce

Monetyzacja aplikacji mobilnych w ten sposób, co zaskakujące, nie dotyczy tylko sklepów internetowych. Nawet jeśli Twoja firma nie jest oficjalnie sklepem online, warto przemyśleć sprzedaż niektórych produktów promocyjnych. Startupy, za którymi stoi duża społeczność często sprzedają w swojej aplikacji koszulki, kubki czy torby brandowane swoim logo. Ta porada jest ściśle powiązana z freemium, ponieważ jest to sposób na sprzedaż produktów i/lub usług związanych z profilem Twojej firmy.

#9. Sponsorzy

Podobnie jak w przypadku crowdfundingu, chodzi o otrzymywanie dofinansowania. Różnica polega jednak na źródle przychodu. Pieniądze pochodzą bowiem od firm czy instytucji, nie osób fizycznych. Darowizny są również często przekazywane w zamian za reklamę firmy sponsorującej w Twojej witrynie lub aplikacji mobilnej. Podczas negocjowania warunków sponsorowania należy zwrócić uwagę, czy profil danej firmy odpowiada potrzebom użytkowników Twojej aplikacji. Reklama jest wówczas mniej irytująca.

#10. Marketing afiliacyjny / Generowanie potencjalnych klientów

W erze mediów społecznościowych określenie marketingu afiliacyjnego nabrało zupełnie nowego znaczenia. Afiliacyjni partnerzy, blogerzy, vlogerzy, albo po prostu influencerzy, promujący pewien styl życia i produkty – to dla nas chleb powszedni. Dzięki rozpoznawalności, uzyskanej przez gromadzenie coraz to nowych obserwujących, mają oni moc przekonywania klientów do zakupu Twojego produktu. Krótko mówiąc, partnerzy afiliacyjni zarabiają przez promowanie produktów i usług innych marek. Jest to sytuacja win-win, każda ze stron zyskuje. Twoi partnerzy mają możliwość zarabiania pieniędzy, a dodatkowo dostają od firm darmowe produkty, Ty zaś zyskujesz wzrost sprzedaży. Również klienci czują się spełnieni mogąc żyć życiem swojego idola (co w tym przypadku oznacza posiadanie tych samych produktów, co dany influencer). Jeśli chodzi o aplikacje, pożądanym działaniem jest jej pobranie lub zakup produktów/usług przez potencjalnych klientów.

Z takiego podejścia płynie także pewna dodatkowa korzyść. Połączenie marketingu afiliacyjnego z generowaniem potencjalnych klientów, a konkretnie sprzedaż leadów osobom trzecim. Czym są leady? A może KIM są? To po prostu ludzie lub inne podmioty, np. firmy zainteresowane Twoim produktem bądź usługą lub są na drodze do bycia zainteresowanymi. Rzecz w tym, że najprawdopodobniej coś od Ciebie kupią. Możesz więc albo sprzedawać swoje produkty wygenerowanym leadom, albo skorzystać z rejestru potencjalnych klientów i sprzedać go osobom trzecim.

Pamiętaj jednak, że sprzedaż wygenerowanych leadów zainteresowanym stronom może wiązać się z pewnymi konsekwencjami prawnymi lub etycznymi. Aby uniknąć problemów, upewnij się, że nie naruszasz żadnych zasad, ani moralnych, ani prawnych, ponieważ zaniedbanie tego aspektu może zaszkodzić nie tylko operacjom Twojej firmy, ale także jej reputacji.

Krótkie podsumowanie

Nie wszystkie metody monetyzacji nadadzą się we wszystkich przypadkach. Nie istnieje jeden uniwersalny przepis na finansowy sukces aplikacji. Najlepiej jest pomyśleć na spokojnie o produkcie/usłudze, postarać się dopasować swój model pracy do metod opisanych w artykule i zastosować połączenie kilku z nich. W ten sposób , upewnisz się, że nawet jeśli jedna z opcji nie działa najlepiej, inne mogą okazać się odpowiednie. Pamiętaj, że musisz wziąć pod uwagę swoich potencjalnych użytkowników. Która metoda będzie dla nich bardziej atrakcyjna i zgodna z ich poczuciem estetyki? Która będzie neutralna i dobra w użyciu tylko w ograniczonym zakresie? I wreszcie, co może skutkować rezygnacją użytkowników z Twojej aplikacji? Tego oczywiście należy uniknąć. Daj sobie czas na przemyślenie potencjalnego rynku i zaufaj własnym odczuciom.

Oceń ten wpis: